Głośniki to obowiązkowy element wyposażenia własnego centrum rozrywki. Warto poświęcić trochę czasu, by odpowiednio je rozmieścić i zwiększyć przyjemność ze słuchania muzyki czy oglądania filmów.
Odpowiednie rozmieszczenie głośników w mieszkaniu ma spory wpływ na poziom rozrywki. To kwestia, do której należy podejść w przemyślany sposób – dzięki temu unikniemy najczęstszych błędów i będziemy mogli w pełni cieszyć się swoimi ulubionymi filmami oraz muzyką.
W trakcie przygotowywania swojego kina domowego musimy wziąć pod uwagę liczne czynniki; nawet najlepszy sprzęt nie będzie brzmieć tak, jak powinien, gdy umieścimy go w niewłaściwym miejscu. Na początku należy zastanowić się, czy głośniki będą rozmieszczone w linii prostej, w poprzek czy po przekątnych. Ważną kwestią jest również sam rodzaj kolumn – poszczególne urządzenia muszą być odpowiednio dostosowane do danego ułożenia.
Gdy dysponujemy sprzętem z wyższej półki cenowej lub chcemy wyciągnąć z głośników jak najwięcej, możemy także skorzystać z pomocy specjalistów. Optymalizacja dźwięku nie jest prostym zadaniem – aby poradzić sobie z nim w odpowiedni sposób, musimy dysponować szeroką wiedzą z zakresu akustyki. Taka usługa może jednak sporo kosztować, dlatego na początku warto zapoznać się z kilkoma najważniejszymi zasadami, które pomogą nam samodzielnie ustawić głośniki.
Jedną z podstawowych kwestii jest upewnienie się, że wszystkie głośniki w danej części zestawu znajdują się na tej samej wysokości. Nawet nieduże różnice mogą spowodować niewłaściwe nakładanie się na siebie fal dźwiękowych, co będzie skutkować zakłóceniami i niewyraźnym, zanieczyszczonym brzmieniem.
Niektóre sprzęty są wyposażone w platformę przeznaczoną do umieszczenia urządzenia na podłodze. To tak zwane głośniki podłogowe – w tym przypadku warto pozostać przy zamyśle producenta i nie umieszczać ich na podwyższeniach czy meblach. Gdy chodzi o głośniki umieszczone na filarach, dobrym pomysłem będzie postawienie ich na dwóch różnych krańcach pomieszczenia. W ten sposób będziemy mogli uzyskać bardziej przestrzenny dźwięk i cieszyć się jeszcze lepszym brzmieniem.
Jednym z najczęściej stosowanych, a zarazem najbardziej efektywnych metod, jest rozmieszczenie głośników na planie trójkąta równobocznego, w którym jeden z wierzchołków stanowi miejsce odsłuchu. W przypadku zastosowania takiego rozwiązania odległość pomiędzy poszczególnymi elementami zestawu powinna wynosić od 1,8 do 2,5 metra. Nie zawsze jednak będziemy w stanie rozlokować głośniki w ten sposób – jeżeli nie dysponujemy wystarczająco dużym mieszkaniem, nic nie stoi na przeszkodzie, by nieco zmniejszyć dystans.
Same głośniki powinny być z kolei skierowane prosto na słuchającego. Przestrzeń pomiędzy nimi powinna być także wolna od innych przedmiotów czy roślin, których powierzchnia będzie odbijać fale dźwiękowe.
Warto także pamiętać, by zachować pewną odległość od ścian. To ważna zasada, jednak od razu należy zaznaczyć, że nie musi być stosowana bezwzględnie. Niektóre głośniki na rynku są zaprojektowane tak, że mogą być umieszczane tuż przy pionowych powierzchniach. Informacje na ten temat często znajdują się w instrukcji urządzenia.
Najczęściej zaleca się dystans na poziomie minimum 60 centymetrów od bocznych ścian kolumny oraz 30 centymetrów od ściany tylnej. Dokładne rozmieszczenie zależy jednak w dużej mierze od dostępnej przestrzeni – gdy mamy do dyspozycji większy pokój, nic nie stoi na przeszkodzie, aby ustawić głośniki w odległości nawet metra od ścian. Dzięki temu będziemy mogli uniknąć niewłaściwego rozchodzenia się dźwięku w pokoju. To kwestia, która ma szczególne znaczenie w przypadku tonów niskich.
Gdy pamiętamy o podstawowych zasadach, rozmieszczenie głośników nie powinno stwarzać wiele problemów. Najważniejsze kwestie, które powinniśmy wziąć pod uwagę, to wysokość elementów zestawu, a także odległość zarówno od ścian, jak i od innych głośników. Warto unikać stawiania sprzętów w narożnikach, a także odpowiednio dostosować moc do rozmiaru pomieszczenia. Przy właściwej konfiguracji możemy pozbyć się zakłóceń i charakterystycznego „buczenia”, które przeszkadza w oglądaniu ulubionych filmów czy słuchaniu muzyki.