Co wywołuje największe kontrowersje wśród fanów konsol PlayStation? Czy chodzi o moc, parametry? Nie, chodzi o… kolor.
Gracze przywykli już, że od wydania w dwutysięcznym roku konsoli PlayStation 2, wszystkie kolejne konsole od firmy Sony niezmiennie występują w czarnej wersji kolorystycznej. Takie też zapewne były oczekiwania, gdy w kwietniu 2019 magazyn Wired opublikował wywiad z Markiem Cernym. Było to pierwsze oficjalne potwierdzenie, że Sony pracuje nad nową konsolą z serii PlayStation. Swoją oficjalną premierę miała ona w listopadzie 2020 i od razu zaczęła wzbudzać wśród graczy duże emocje.
Wyposażona została w ośmiordzeniowy procesor firmy AMD, 36 jednostek obliczeniowych oraz niestandardowy procesor graficzny, obsługujący technologię śledzenia promieni w czasie rzeczywistym.
Nic nie wskazywałoby wtedy na to, że obiektem zażartych dyskusji nie staną się wyżej wymienione parametry a coś, wydawałoby się, zupełnie nieistotnego – obudowa. W przeciwieństwie do swoich poprzedniczek, konsola PlayStation 5 wypuszczona została w kolorze białym. Przeciwnicy takiego ubarwienia zwracają uwagę, że nowy sprzęt Sony bardzo łatwo zbiera kurz i odstaje wizualnie od innego sprzętu, z którym zazwyczaj dzieli półki.
Naturalnie, pojawiać się więc zaczęły pytania o inne wersje kolorystyczne konsoli. Fani pytali o to między innymi Matta MacLaurina, wiceprezesa ds. user experience w PlayStation. Za pomocą swojego profilu w serwisie Facebook, udzielił on dość zaskakującej (z dzisiejszego punktu widzenia) odpowiedzi.
Kilka miesięcy przed premierą stwierdził on, że PlayStation 5 nie tylko otrzyma wiele innych edycji specjalnych, ale będzie też dawała większe możliwości modyfikacji niż urządzenia jakiejkolwiek wcześniejszej generacji.
Spekulowano wówczas, że część z tych przewidywanych edycji przedstawiona zostanie już podczas listopadowej premiery. Tak się jednak nie stało, a słowa wiceprezesa wciąż pozostają bez potwierdzenia. Nie wiadomo, czy jest to wynik zmiany planów wśród kierownictwa Sony, czy premiera innych wersji kolorystycznych była od początku zaplanowana na przyszłe lata.
Możliwości modyfikacji nie sposób tej konsoli jednak odmówić. Jej boczne panele są łatwo zdejmowalne, co mogłoby potwierdzać tezę, że PlayStation 5 pomyślana jest pod różne wersje kolorystyczne i akcesoria, które dopiero ujrzą światło dzienne. Panele te można już teraz zamienić na nieoryginalne odpowiedniki.
W styczniu 2021 roku głośna stała się sprawa, kiedy Sony próbowało zablokować sprzedaż tego typu nieautoryzowanych obudów, produkowanych przez firmę Customize My Plates. Japońskiemu gigantowi początkowo się to udało, jednak CMP zapowiada ponowne wdrożenie swoich paneli na rynek, a nawet składa wniosek do biura patentowego, twierdząc, że dokonali ulepszeń w systemie wentylacji.
Zdecydowanie większych modyfikacji dokonali na pewno twórcy z Modding Cafe. Stworzyli oni futurystycznie wyglądający model chłodzony wodą, a teraz zapowiadają oddanie go do produkcji masowej.
Osoby czekające na autoryzowane przez Sony modyfikacje też nie powinni tracić nadziei. W maju 2021 roku ogłoszono wydanie dwóch nowych wersji kolorystycznych dla kontrolerów dedykowanych dla konsoli PlayStation 5. Od teraz dostępne są też w barwach Midnight Black i Cosmic Red. Można się więc spodziewać, że podobne kolory przewidziane są też dla samej konsoli.
Pozostaje mieć nadzieję, że producent nie pójdzie w ślady Forda i nie powie pewnego dnia „możecie mieć PlayStation w każdym kolorze – pod warunkiem, że będzie białe”.
