Nomofobia, czyli…uzależnienie od smartfona

Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 5 min. aby przeczytać ten wpis
Nomofobia, czyli…uzależnienie od smartfona

Współcześni właściciele smartfonów nie wyobrażają sobie bez nich życia. Problem ten zauważyli między innymi psycholodzy, wprowadzając nieoficjalną jeszcze nazwę nomofobii. Warto dowiedzieć się więcej na jej temat.

Wszystko zaczęło się od internetu

Termin nomofobii jest połączeniem angielskich słów no mobile phone phobia i oznacza w wolnym tłumaczeniu fobię przed utratą dostępu do telefonu. Obecnie smartfony są podstawowym narzędziem pracy i rozrywki, dlatego wiele osób nie wyobraża sobie bez nich życia. To małe, poręczne i kompaktowe urządzenie służy bowiem zarówno do wykonywania obowiązków – można na nim bez problemu tworzyć nawet długie maile, jak i do zabawy – wiele osób wykorzystuje telefon do oglądania filmów i seriali. To, co jednak zmieniło telefonię komórkową na zawsze, to możliwość połączenia się z internetem. Sieć internetowa zapewnia między innymi możliwość ciągłego kontaktu ze znajomymi, przyjaciółmi czy rodziną, jak i umożliwia przeglądanie mediów społecznościowych oraz granie w gry on-line. Wszystko to sprawia, że termin nomofobii zaobserwowany po raz pierwszy w 2008 roku staje się coraz bardziej aktualny.

Czym jest nomofobia?

Nomofobia jest lekkim zaburzeniem nerwicowym, które polega na odczuwaniu dużego niepokoju związanego z brakiem dostępu do telefonu komórkowego. Nomofobią nie jest zatem silne przywiązanie do samego smartfona i chęć ciągłego korzystania z jego funkcji, lecz uczucie obcości i strachu przed jego utratą z pola widzenia. Lęk u osób objętych tą chorobą bywa tak intensywny, że wywołuje uczucie obawy przez cały dzień, co może przeszkadzać w pracy, kontaktach międzyludzkich, a nawet w koncentracji podczas jazdy samochodem. Wiele osób ściśle związanych psychicznie ze swoim telefonem pomaga sobie, kupując powerbank, który zapewni możliwość doładowania urządzenia także podczas braku dostępu do gniazdka sieciowego. Ogromnym problemem dla takich osób okazuje się także brak łączności z internetem, który da się rozwiązać wyłącznie poprzez zakup nowego pakietu czy wybranie abonamentu z nielimitowanym dostępem do sieci.

Co ciekawe nomofobia jest stosunkowo świeżym zaburzeniem. Dotyka siłą rzeczy wyłącznie młodsze osoby, które zostały wychowane z telefonem w ręku i nie wyobrażają sobie bez niego życia. Dlatego też wielu lekarzy klasyfikuje nomofobię jako chorobą cywilizacyjną, gdyż powstawała sukcesywnie wraz z rozwojem telefonii komórkowej. Stały dostęp do bezprzewodowego internetu zwiększył przy tym siłę tego zaburzenia i sprawił, że obecnie znacznie ciężej je wyleczyć.

Dlaczego aż tak przywiązujemy się do telefonu?

Warto wiedzieć, że telefon komórkowy to telefon tylko z nazwy. Współczesne modele smartfonów służą bowiem między innymi do buszowania po internecie, przeglądania najnowszych wpisów w mediach społecznościowych czy do kontaktu z bliskimi osobami – korzystanie z funkcji dzwonienia zdaje się mieć coraz mniejsze znaczenie. Wolimy napisać SMSa czy maila, niż wykręcić numer do osoby, z którą chcemy się umówić na kawę. Taki proces zajmuje też mniej czasu i jest mniej inwazyjny, zatem wydaje się idealny. Czy jednak faktycznie taki jest?

Telefon to narzędzie pracy – odpisujemy na maile, sprawdzamy akcje giełdowe, dokonujemy transakcji firmowych czy kontaktujemy się z biurem księgowym. To tylko wycinek z wielu działań, które możemy wykonać bezpośrednio ze smartfona. Telefon to także sposób na rozrywkę. Podczas oczekiwania na przyjazd pociągu możemy bez problemu pograć w gry mobilne, przejrzeć newsy ze świata sportu i polityki, a także wciągnąć się w media społecznościowe. Z pewnością większość osób spojrzy na najnowsze zdjęcie przyjaciółki, film wrzucony przez znanego influencera czy kłótnię toczącą się na profilu naszego kolegi. Największym problemem, przez który nie możemy oderwać się od telefonu, jest jednak możliwość ciągłego kontaktu ze znajomymi. Możemy rozmawiać nieustannie, niezależnie od pory dnia i miejsca, w którym aktualnie się znajdujemy.

Czy nomofobię da się wyleczyć?

Nomofobia to lekkie zaburzenie psychiczne, dlatego można ją leczyć w sposób podobny do innych nerwic. Jeśli problem Cię dotyczy, a obawa przed brakiem telefonu wywołuje w Tobie uczucie strachu i niepokoju na co dzień – koniecznie skorzystaj z pomocy specjalisty. Psycholog lub psychoterapeuta i terapie grupowe będą w stanie pomóc Ci w najtrudniejszych chwilach i stworzą sprecyzowany plan leczenia, który umożliwi odzyskanie radości z życia i wolności od telefonu. Jeśli problem jest lekki i nie przeszkadza podczas codziennych czynności, doskonałym rozwiązaniem okazuje się odłożenie smartfonu na półkę na kilka godzin dziennie w wyznaczonej porze. Tak wyrobisz sobie nawyk, że brak telefonu wcale nie jest końcem świata.

Udostępnij:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*